Jest to moja pierwsza armia (drużyna) i pierwsze figurki do systemu Infinity. Z początku wgłębiając się we fluff świata bardziej odpowiadało mojej duszy granie i kolekcjonowanie frakcji Nomadów, ale że osoba, z którą mam grać w ten skirmishowy system, już kupiła zestaw Nomadów to siłą rzeczy musiałem wybrać coś innego. W świecie Infinity Tohaa to frakcja sojuszniczych armii obcych różnych ras (czasem nawet nierozumnych - przymuszanych do walki poprzez stymulację ich marnej inteligencji). Podróżują sobie oni po wszechświecie szukając dalszych sojuszników w walce z ich największym wrogiem - Combined Army. Ale natrafiając na ludzi zauważyli, że ci są bardziej zainteresowani walką ze sobą niż z nadciągającym niebezpieczeństwem. I tak wszyscy walczą ze wszystkimi :)
Fantastyczne malowanie!! Mam nadzieje ze wkrótce i ja dołączę do rodziny infinity! !. Figurki mega!
OdpowiedzUsuńOdgrażasz się już od lutego i dalej nic ;-) ;-) ;-)
UsuńNadejdzie ta chwila;)
UsuńDołączaj ! :)
UsuńEleganckie malowanie! I chyba dość nietypowe jak na ryboludów ;-) Widzę mimo wszystko tęsknotę za Nomadami wyrażoną w kolorystyce ;-) Czekam na wincyj!
OdpowiedzUsuńStaram się nie malować tak jak producent sugeruje a czerwony akurat był najbardziej pasujący - i wyszło jakby to byli Nomadzi ;)
UsuńŚwietne figurki i malowanie. Bardzo fajnie dobrana kolorystyka :)
OdpowiedzUsuń