Wydawca CMON lubi w swoich grach ukrywać smaczki i w mniej lub bardziej subtelny sposób nawiązywać do tak zwanej popkultury. Bohaterowie ich gier jak Arcadia Quest czy serii Zombicide to postacie nie raz żywcem wyjęte z przeróżnych filmów czy komiksów. Nie inaczej jest w Massive Darkness, lecz na dużą mniejszą skalę a nawiązania są nawet bardziej subtelne niż bezpośrednie. Wyjątek to przedstawiana dziś przeze mnie postać - Nightmare Thing. I nazwa i wygląd - wiadomo - a dla tych co "no habla" - weźcie się w garść ;)
Zapraszam do obejrzenia zdjęć.
Że niby Cthulhu? Bo wygląda jak jakieś straszydło rodem z Mitów. I do tego ślicznie pomalowane!
OdpowiedzUsuńOj, klasyki nie znamy;-) no nie Cthulhu, bo ani nazwą ani wyglądem...
Usuń