Tę figurkę przedstawiałem już wcześniej na blogu (Slaughterpriest) ale tutaj jest już na scenie jaką przygotowałem dla niej przed wyjazdem na konkurs/wystawę Hussar 2017. Plakietka z napisem Ice Lord trochę tandetna ale tak to jest jak zostawia się wszystko na ostatnią chwilę :) Zrobiłem ją noc przed wyjazdem. Odręcznie napis mi nie wychodził, było mało czasu więc poszedłem na skróty i "wykleiłem" napis na sztywnej kartce papieru i pomalowałem. Plakietkę przykleiłem na Wikol i obawiałem się, że klej puści w trakcie trwania wystawy. Tak się na szczęście nie stało;)
Zapraszam do obejrzenia zdjęć odświeżonego Slaughterpriest.
Figurka prezentuje się świetnie. Podstawka wyszła efektownie :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńBardzo mi się podoba szaro-buro-zimowa kolorystyka podstawki. A i sam ludek ciekawy, te fioletowe akcenty na skórze przywodzą mi na myśl odmrożenia :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńBardzo fajnie zmalowany chaośnik z dynią na łańcuchu ;)
OdpowiedzUsuńJuż się nasłuchałem nt tej mojej kuli:-) wiem, jest "oryginalna";-)
UsuńJak "Pan Loda" to chyba Slaanesh powinien być. ;)
OdpowiedzUsuńA poważnie, to świetna robota!
Malowanie modelu jest fantastyczne, jedynie napis trochę cukierkowy. ;)
To jest mój komentarz roku!:-) Ha ha ha ;-) co do plakietki to dla mnie jest tak niepasująca ,że przez chwilę się zastanawiałem czy przez nią nie zrezygnować z wystawy na husarze, ale po chwili powiedziałem sobie "a co mi tam i tak nie jest to poziom mistrzowski":-)
UsuńŚliczny! Na pewno nadaje się na hussara! Fajny pomysł i genialne wykonanie.
OdpowiedzUsuńDzięki! Na hussara nadają się wszystkie figurki!:-)
UsuńWielkie brawa super!!
OdpowiedzUsuńCo tu dużo komentować. Klasa :)
OdpowiedzUsuńŚwietny! :D
OdpowiedzUsuń