Kolejne bandy wojowników ciemności z gry planszowej Massive Darkness. Były Dwarf Warriors i Defenders oraz Goblin Archers i Warriors. Teraz przedstawiam Orków, trzecią z czterech posiadanych przeze mnie ras. Orc Flayers (z dwoma mieczami) oraz Orc Enforcers (z tarczami). Żeby postacie trochę się wyróżniały od reszty to zdecydowałem się na nieoczywisty schemat kolorystyczny - niebieska skóra i żółte/pomarańczowe odzienie. Wszystko to oblałem bejcą Quickshade Strong Tone i następnie psiknąłem antishine tej samej firmy. Wyszło nawet w miarę, lepiej niż można by sądzić po połączeniu brązowej bejcy z zimnymi kolorami.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć.
Dlaczego niebieskie przecież to nie Avatar?
OdpowiedzUsuńA bo mi się podobają Trollbloodsy z Hord;-)
UsuńMasz do tego prawo :D
UsuńSorry za komentarz pod poprzednim :D Ale mógłbyś zrobić taki tutek przed/po bejcowaniu. :D
OdpowiedzUsuńZdjęcia robię ale czy zrobię z tego tutorial ? Może... ?
UsuńŚwietny efekt jak na zastosowaną technikę :)
OdpowiedzUsuńJestem w dużym szoku jak ładnie wygladają te modele po kolorach podstawowych+bejca. Aż trudno uwierzyć, że tam nie było robione cieniowanie. Bejce nakładasz pędzlem czy moczysz całe modele i "otrząsasz" nadmiar bejcy?
OdpowiedzUsuńPędzlem. Jakoś tak trudno mi zejść do piwnicy i tak otrząsać;-)
UsuńSeria tych wpisów zachęciła mnie do powrotu do bejcy. Skoro jest dobrze i szybko, to po co zwlekać?
OdpowiedzUsuńJeśli nie wybieramy się na konkurs malarski to ta metoda to cudo.
Usuń