Nomadzi jakich przedstawiłem wcześniej na blogu (Operation Icestorm – Nomads), doczekali się podstawki wystawowej. Zrobiłem ją w ciągu dwóch dni (nocy). Pierwszej sprasowałem i przyciąłem masę Fimo Air Basic do pożądanego rozmiaru i grubości, tak aby pasowała do drewnianej ramki na zdjęcia, wydrążyłem kółka na podstawki figurek i naniosłem fakturę chodnika. Tutaj muszę cofnąć moje zdanie z posta o etykietach (etykiety na cokoły), gdzie stwierdziłem, że masa Fimo Air Basic się nie obkurcza i nie pęka podczas schnięcia. Otóż obkurcza się i pęka pod jednym warunkiem – jak się ją zostawi na grzejniku aby szybko wyschła :) Kolejna noc i poprawianie leciutkich fal powstałych przez zbytnie grzanie, bo samo obkurczenie się o 2 mm nie popsuło mi koncepcji. Pomalowałem i dokleiłem trawki, posypki i organiczne odpadki. I tak gotowi Nomadzi pojechali ze mną na Hussar 2016.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć.
Piękne malowanie. Od figurek po podstawki! A sceniczna jest cudowna!
OdpowiedzUsuńDzięki !
UsuńA fabulous job, well presented!
OdpowiedzUsuńThanks Phil !
UsuńBardzo efektowna podstawka i figurki. Świetna robota :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Na Hussarze za duża konkurencja była aby ci zostali zauważeni ;)
UsuńKlasa! Kompozycja krzaczków i krzewinek robi robotę :)
OdpowiedzUsuńDzięki kolego!
UsuńPięknie to razem wygląda. Jak widzę idziesz mocno w podstawki sceniczne :)
OdpowiedzUsuńNie nie nie :-) odskocznia tylko taka.
UsuńJuż same figurki robią wrażenie, a w tej kompozycji to po prostu cud miód i orzeszki =)
OdpowiedzUsuńNieprawda ale dzięki za te słodkości;-)
Usuń