Figurkowy Karnawał Blogowy ed. XLVI. - Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu!
Czyli 'wszystko kręci się w okół jednej rzeczy' - można by tak zinterpretować obecny temat FKB zaproponowany prze QC na jego blogu Danse Macabre. Czyli jakby Sigmund Freud dopowiedział - wszystko kręci się w okół seksu! Niestety figurek w negliżu nie posiadam, więc będę musiał zinterpretować temat tak aby pasował do figurek jakie mam:) Ale zaraz, wróć! - jedna kobieta w negliżu będzie! I to jakim! Zapraszam do mojej interpretacji sentencji "Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu". I żeby nie było - sam Rzym (starożytny) weźmie w tej interpretacji udział!
Starożytny Rzym - wielki, potężny twór polityczny, który trwał w rożnych formach krzewiąc swoje idee przez 1000 lat. Choć niektórzy powiedzieliby, że myśl polityczna Rzymian umarła dopiero z upadkiem Konstantynopola a kolejni, że trwa dalej jako Kościół.
Wróćmy jednak do czasów dawnych, kiedy sam Rzym był kolebką europejskiej cywilizacji i pokazywał wszystkim jak żyć by wejść na wyższy poziom istnienia. Napisałem "pokazywał"? Hm, to taki eufemizm. Inne narody były zmuszane do tego aby pędzić przez pół Europy i Azji Mniejszej ku chwale Senatu a potem i Cesarza. Co z tych kampanii wynikało?
1. Rzym prowadził intensywną wymianę towarów z krajami Orientu.
Poznajcie przedstawiciela tych narodów w wersji steampunk - figurka Sidir Alchibal z zestawu Relic Hunters.
2. A czym były te towary? No cóż, handlowano przyprawami ale też ludźmi.
Poznajcie niewolników - pudełko Witchling Thralls:
3. Niewolnicy - wiadomo - niepokorni, więc trzeba było ich trzymać za mordę, czasem stosując decymację (ot tak - zabijanie co dziesiątego aby pokazać reszcie gdzie ich miejsce). Tym zajmowali się już kaci.
Oto figurka kata - Executioner (jeden z dwóch w pudełku):4. Niektórzy wymierzali naprawdę okrutne kary. Na przykład obdzierano ze skóry.
Poznajcie figurkę Doppleganger:
5. Nie było ucieczki przed ciepłymi rączkami Rzymu, no chyba że byłeś jakimś cholernym czarodziejem!
Poznajcie Thalarian Queller (jednego z dwóch w pudełku):
I to by było na tyle:)
Koleś w turbanie jest mega!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńFajny komentarz przed zdjęciami, ale figurka dopplegangera to obłęd! Już bardziej rozebrać się nie da!
OdpowiedzUsuńPrawda? Negliż dla koneserów!
UsuńDobry wpis! :)
OdpowiedzUsuńA dziekuje!
Usuń