czwartek, 18 października 2018

Beyond Icestorm - Nomads

Trzy wyśmienite figurki frakcji Nomads z zestawu Beyond Icestorm do gier Infinity. Zestaw, jak widać z nazwy, jest niejako dopełnieniem frakcji występujących w pudełku o nazwie Operation Icestorm, gdzie dostawaliśmy brygady o łącznej liczbie punktów około 180. Razem z nowymi wojakami nasze siły rosną do turniejowych 300 punktów. Oczywiście figurki te można kupić nie posiadając zestawu Operation Icestorm - postacie jak postacie - można je łączyć z czymkolwiek/kimkolwiek chcemy. Pomalowałem ich prawie w takim samym schemacie kolorystycznym jak moja nomadzka podstawka - Operation Icestorm - Nomads.
Od lewej: Intruder (MULTI Sniper Rifle), Kriza Boracs (MK12) oraz Hellcats uzbrojony w Spitfire.

wtorek, 16 października 2018

The Witch King

Polska firma Rage Craft i figurka The Witch King (kiedyś pomalowałem ich postać The Vampire Wizard). Świetna poza i bardzo dobra rzeźba. W zestawie mamy do wyboru dwie głowy oraz dwie prawe ręce, jedna z mieczem, druga jak na załączonym zdjęciu - z buzdyganem. Podstawka to wzór Mosaic od firmy Micro Art Studio. Na koniec przyozdobiłem to jeszcze jesiennymi liśćmi.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć.


sobota, 6 października 2018

Scourge of the Abyss

Figurka Pogromcy Głębin, trofeum dla graczy podczas rozgrywek w grze planszowej Abyss (pochodzi z dodatku o nazwie Lewiatan). Postać ta służy jedynie za znacznik i wskazuje gracza, który rozgromił największą ilość morskich potworów. Figurka jest niezła, dobrze skomponowana i wyrzeźbiona, lecz z uwagi na nikłą przydatność (w końcu to nie gra bitewna!) pomalowałem ją w bardzo oszczędny sposób używając zaledwie 4 czy 5 kolorów i washy (a na końcu dwóch warstw lakieru). Fale morskie natomiast zrobiłem za pomocą Vallejo Water Effects. Jest to moje pierwsze podejście do efektu wody i średnio mi wyszło ale sam specyfik uważam za genialny.
No i figurka świetnie wpasowała się w październikowy temat FKB - Monster (gospodarz Pepe na blogu Fantasy w miniaturze).
Zapraszam do obejrzenia zdjęć.

poniedziałek, 1 października 2018

Deathrattle Skeletons

Trochę na wyrost, ale trzeba się zabawić:) Wprawdzie świetna figurka pod wrześniowy temat XLIX. Figurkowego Karnawału Blogowego - Jesień (Blog The Fantasy Hammer) - jest jeszcze nie gotowa, ale po to są tematy FKB aby je naginać ku sobie, prawda? Tak się złożyło, że jakiś czas temu zmieniłem sobie trochę wyposażenie moich wojaków z armii Deathrattle do AoS: Skirmish. Włócznie zamieniłem na miecze oraz wielkie bronie. Użyłem do tego bitsów od Vampire Counts. W ten sposób z marnych w skirmishu (statystycznie) Skeleton Warriors z włóczniami zrobiłem 10 Skeletons Warriors z mieczami oraz 10 Death Guards z bronią dwuręczną. A tym drugim w chałupniczy sposób dodałem jeszcze odzienie na biodrach z green stuffu dla mocniejszego kontrastu.

Gdzie tu "Jesień"? W dwóch aspektach:
1. Panowie kwiecie wieku mają zdecydowanie za sobą. Są w pełni zaawansowanej JESIENI ŻYCIA - krok od upadku i totalnego rozsypania w proch. Lecz nadal z iskrą życia gdzieś tam pomiędzy żebrami.
2. Panowie w takiej formie na stole bitewnym wylądowali tylko raz, trzy miesiące temu. Od tamtej pory są już tylko marnym przedstawicielem oddalającego się w szybkim tempie ode mnie systemu skirmish do AoS. System się kurzy, zarasta mchem i ma już pełno gnijących liści na sobie. Jeśli GW go jakoś nie reaktywuje porządną dawką niesamowitej kampanii to wiosna dla niego nie przyjdzie, w każdym bądź razie nie dla mnie.