Latigo Posse - meksykańska nawałnica pod dowództwem jedynej tutaj kobiety - Perdity Ortegi. Box dedykowany frakcji Guild (Malifaux), w skład której, oprócz wspomnianej szefowej gangu, należą jeszcze: Enslaved Nephilim (ten mały karakan), Santiago (ten wielki bydlak), Nino (ten z czapką Slasha), Francisco (ten co wygląda jak zagubiony bohater filmu "Trzej Amigos") oraz ostatni - Papa Loco (niby związany, ale broń mu dali).
Zapraszam do obejrzenia zdjęć.
Świetnie zmalowane figurki ;)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńJak zwykle totalny wypas. Dopiero na Twoich zdjęciech im się przyglądnołem - fajny starter.
OdpowiedzUsuńDzięki! Bez przesady , w necie są ładniejsze perełki ;-)
UsuńSuper banda! Aż miło popatrzeć, od razu rośnie apetyt na burrito :)
OdpowiedzUsuńTequilę chyba ;-) dzięki!
UsuńBardzo ładne, czyste malowanie. Wszystkie ludki dobrze się prezentują, ale to wielkie chłopiszcze chyba największe wrażenie robi, zapewne za sprawą gabarytów :)
OdpowiedzUsuńMalifaux ma niesamowite figurki ale jedno mnie w nich denerwuje - czasem postacie wyglądają tak jakby każda była wymodelowana w innej skali. I ten bydlak jest za duży:-)
UsuńCiekawe figurki i równie ciekawe malowanie :)
OdpowiedzUsuńJak na pudełku :-) dzięki!
UsuńSuper robota, fajna i tajemnicza kobieta:D
OdpowiedzUsuńAh bo ten jej kapelusz tak ją zasłania .. . Dzięki :)
UsuńFakt, jest na co popatrzeć. Super malowanie i fajne figurki.
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńBardzo dynamiczne ludki. Malowanie - niezły Meksyk.
OdpowiedzUsuńNa plus też podstawki w stylu "poprzez prerie Arizony".
Dzięki! Podstawki zrobione jak w tutorialu od gw ich farbą teksturalną martian ironearth.
UsuńElegancka praca. Miłe dla oka malowanie i same figurki fajne :)
OdpowiedzUsuńRzeźbami Malifaux wymiata :-) dzięki!
UsuńJestem pod wielkim wrażeniem tej bandy =)
OdpowiedzUsuń