Cała gama większych potworków - Wielkich Przedwiecznych - z gry planszowej Death May Die od studia CMON. Duże, fajne i dobrze wyrzeźbione figurki. Zaznajomieni ze światem Lovecrafta spokojnie rozpoznają Hastura, Shoggotha czy Dagona, nie wspominając o tym najbardziej znanym w kulturze horroru - Cthulhu.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć w rozwinięciu posta.
Zapewne dzięki tak dobrze pomalowanym modelom planszówka zyska na grywalności ;)
OdpowiedzUsuńKawał dobrej roboty, czasami nawet bardzo duży kawał plastiku.
Dzięki! Jak zwykło się mówić - niepomalowane figurki szybko umierają więc nie zaczynam gry szarymi plastikami;)
UsuńIdąc tym tokiem rozumowania powinieneś pomalować tylko figurki graczy :D
UsuńNo masz:-) racja!
UsuńBardzo fajne te modele i dobrze pomalowane aż kusi żeby kupić
OdpowiedzUsuńGra podobno zabija klimatem. Jeszcze nie przetestowałem:)
UsuńDużo dobra. Podoba mi się właściwie wszystko, ale szczególnie w oko wpadły mi kolory (proszę wybaczyć nieznajomość fachowej termionlogii):
OdpowiedzUsuń- blado-czerwonej pokraki,
- czarnego mięczaka z czerwonymi ślepiami,
- żółto-czarnej potworności.
A nie chciałbyś aby wpisać się do tegomiesięcznego Karnawału? Cthulhu by pasował jak ulał:
https://gangsofmordheim.blogspot.com/2020/05/fkb-lxix-umar-krol-niech-zyje-krol.html
Dzięki:-)
UsuńChyba chodzi ci o:
- Yog Sothoth,
- Shoggoth,
- Hastur.
Będzie wpis na FKB:-), ale nie ten.
Dziękuję za lekcję z Lovecrafta i cieszę się na karnawałowy wpis :)
UsuńKról w Żółci, wymiata!
OdpowiedzUsuń