Wight King na piedestale. Nareszcie prezentacja. Metale malowane techniką TMM. Zabrudzenia na płaszczu i gdzieniegdzie na figurce zrobiłem za pomocą pigmentów
Natural Umber oraz
Rust od Vallejo. Te same pigmenty posłużyły mi do zrobienia podłoża (to i drobny piasek plus Vikol).
Sama podstawka/piedestał to 5 centymetrowy odcinek listwy sosnowej jaką zakupiłem w markecie budowlanym (ponad 2 metry listwy o boku 4,5 cm za zaledwie 14 PLN - starczy jeszcze na wiele cokołów :) - pomalowana lakierobejcą.
Wyszedł pięknie. Solidna, fachowa robota. Podstawka wygląda realistycznie. Gratuluję wykonania.
OdpowiedzUsuńFajowy! Też mi się podstawka podoba. I dobór kolorów cacy. Co za zbieg okoliczności, bo ja też swojego właśnie skończyłem malować :-)
OdpowiedzUsuńDzięki ! No więc czekam na Twój post ... ;)
UsuńŚwietnie Ci poszło. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPiękny model!! Super podstawka oraz przybrudzenia! Wielkie brawa!
OdpowiedzUsuńDzięki Wam koledzy ! Miód na moje serce ! ;)
OdpowiedzUsuńgustowna pelwrynka
OdpowiedzUsuń