sobota, 11 listopada 2017

The Quest

Swego czasu pomalowałem figurkę Stormcast Eternal Liberator od Games Workshop oraz całkiem niedawno troje Terror Tots od Wyrd. Ten pierwszy wyszedł mi na tyle dobrze, że od samego początku myślałem jak go wkomponować w jakiś miły dla oka cokolik albo dioramkę. Ci drudzy zostali już dobrani do gotowej w mojej głowie wizji sceny, jaką rozpocząłem przekształcać w rzeczywistość dwa tygodnie temu, z zamiarem zabrania dioramy na wystawę/konkurs Hussar, który odbył się w dniach 4-5 listopada w Warszawie. I tak właśnie powstała scena The Quest.
Diorama na imprezę pojechała i niektórzy mieli okazję zobaczyć ją za szybką w galerii Ośrodka Kultury Ochoty ;) (fotorelacja - Hussar 2017).
Przygotowałem też krótką fotorelację z prac nad tą dioramką, którą opublikuję wkrótce.














16 komentarzy:

  1. Storm jest w nmm? Ślicznie to wyszło. Gratuluję i zazdraszczam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś pięknego, a na żywo jeszcze lepiej wygląda =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobra dobra ;-) co najmniej 7 innych prac było ładniejszych:-)

      Usuń
  3. Fantastyczna robota! Uwielbiam takie dioramy :>

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł i wykonanie miodzio :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałem na żywo. Praca wspaniała, nasycona klimatem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne. Pozazdrościć talentów wszelakich (nie tylko malarskich, bo i kompozycyjnie jest super).

    OdpowiedzUsuń
  7. Powalające. Człowiek aż ma ochotę wyrzucić z balkonu wszystkie farby i pędzle patrząc na taką dioramę. Zazdrość ponad 9000...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystarczy zarywać nocki a takie dioramka wychodzą same ;-)

      Usuń
  8. Ślicznie się to wszystko razem prezentuje.

    OdpowiedzUsuń