Miniony rok na Krypcie Królów to drugi dla którego robię roczne podsumowanie ogłaszając wszystkim odwiedzającym co też mi się udało osiągnąć w moim hobby albo i nie. Zapraszam do lektury !
Rok 2016 to 45 opublikowanych na blogu wpisów. Mniej o 16 niż w 2015, ale... pomalowałem dokładnie tę samą ilość figurek - czyli około 100 nie licząc znaczników czy markerów do gier. Wprawdzie miałem plany do publikowania minimum 1 wpisu tygodniowo, ale wymówki nie są mile widziane, więc o powodach mojej mniejszej, od zakładanej, aktywności nie napiszę ;)
Mimo to rok 2016 uważam za bardzo efektywny oraz udany dla mnie, jako modelarza. Nie ma to jak być docenionym przez krytyków i otrzymać na konkursach modelarskich wyróżnienia za swoje prace. Pierwsze moje wyróżnienie przypadło figurce Tyrant podczas majowego VII. Festiwalu Modelarskiego w Olsztynie. Kolejne już zgarnąłem za dioramę King's Woods podczas październikowego Hussara w Warszawie. Pozostałe dwa dioramkowe projekty nie wygrały dla mnie niczego, ale są to kolejne "niegrywalne" prace jakich dokonałem w roku 2016. Mowa tu o Snail Trainer oraz Cthulhu Egg.
Pomalowałem kilka band do gier. Dwie do Malifaux - Temple of the Dawn oraz Closing Time (plus dwie oddzielne niesamowite postacie Ama No Zako i Rail Golem) oraz jedną do Infiniti - Nomads, ze startera Operation Icestorm. Było też kilka gier planszowych, jak Choas in the Old World, Cyclades czy Gears of War. A tak to cały rok uciekł mi na blogu przy malowaniu pojedynczych postaci (najczęściej figurek z różnych systemów, jakie zalegały mi w szafie), z czego wiele z braku lepszej dla nich roli prószyłem śniegiem i przydzielałem do mojej ciągle rosnącej bandy Frostgrave. Z tych lepszych wspomnę Waywatcher, Wardancer, Dwarf Nobleman czy ostatni wpis w roku 2016 - The Vampire Wizard.
No i nie zapomnijmy o Wielkim Dziele - bodajże najlepszej opublikowanej na tym blogu figurki !
Mimo, że blog dedykowany w sumie prezentacji zdjęć figurek to niezwykłą oglądalność miały wpisy "do czytania". Byliście mocno zainteresowani moimi przemyśleniami na temat doświadczeń z grą Age of Sigmar oraz emocjami jakie wzbudził we mnie odświeżony wrześniowy White Dwarf (są to dwa najczęściej odwiedzane wpisy na Krypcie Królów w 2016 roku). Dużą oglądalność, choć nie aż tak jak powyższe dwa artykuły, miał również post o nowym podręczniku zasad dla Warmachine.
Tutaj warto wspomnieć wpis o Space Marine, który mimo publikacji w grudniu przebojem wbił się do top 3 najczęściej wyświetlanych wpisów na moim blogu za 2016 rok, gdzie tak szybki przyrost wyświetleń zaskoczyłby niejednego. Widać magia Warhammera 40k przyciąga rzesze ludzi :)
Przyznaję, że rok ten był nierówny. Nawet nie tknąłem makiet, jakie sobie obiecałem rok temu robić. Życie weryfikuje nieco dalekosiężne plany. Dlatego teraz żadnych takowych robić nie będę. To co obiecałem sobie w poprzednim podsumowaniu pozostaje nadal w mocy. Nadal w mojej szafie lgną się nie wiadomo jak figurki a rok 2017 już teraz wiem, że przyniesie mi ich jeszcze więcej niż poprzedni.
Życzę wam wszystkim tego samego co zawsze - bądźcie zadowoleni ze swojego hobby. Ja ja bym chciał mieć czas na kilkugodzinne, codzienne sesje malowania. Ja wam właśnie tego życzę !
Bardzo, bardzo ciekawe wpisu się tu pojawiały w 2016 roku! Oby rok 2017 był równie udany :)
OdpowiedzUsuńGratulację owocnego 2016 i życzę równie udanego 2017!
OdpowiedzUsuńCreative and wonderful job!
OdpowiedzUsuńNajlepszego!
OdpowiedzUsuńDużo dobrego! (było i niech będzie!)
OdpowiedzUsuńByłem tu, jestem i będę zaglądał z całą pewnością bo jest na co popatrzeć i co poczytać. Oby tak dalej.
OdpowiedzUsuńDzięki Wam wszystkim za odwiedziny i miłe słowa:-)
OdpowiedzUsuńTo był bardzo udany rok w Twoim wykonaniu i oby 2017 był jeszcze lepszy!
OdpowiedzUsuńKażda z prac prezentuje bardzo wysoki poziom! Z wielką przyjemnością zaglądam tu i podziwiam twoje maleństwa ;)) Życzę jeszcze lepszego 2017!
OdpowiedzUsuńSpóźnione ale mimo wszystko - powodzenia w 2017 oku i przynajmniej tyle samo radości z hobby :)
OdpowiedzUsuń