środa, 8 lutego 2012

Gobliny z Bitwy o Przełęcz Czaszki

Zaprezentuję w końcu moje pierwsze (ponad dwuletnie) figurki jakie pomalowałem. Była to armia goblinów z podstawki z poprzedniej, siódmej edycji gry. 

Figurki są pomalowane w bardzo prosty sposób (jak to dla początkującego) - czarny podkład w sprayu, nakładanie kolorów podstawowych, bez washowania i drybrushowania ani innych technik malarskich.










40 rozbójników - Włócznicy Nocnych Goblinów


20 Łuczników Nocnych Goblinów



10 Jeźdźców Na Pająkach Leśnych Goblinów
Wbrew pozorom po takim malowaniu figurki na stole prezentowały się w miarę godnie (zwłaszcza jeśli zrobi się również podstawki, które dodają głębi).

Po ponad miesiącu malowania byłem już tak znużony  malowaniem seryjnym, że ucieszyłem się gdy zostały mi już tylko 3 unikatowe figurki: Troll,  Szef Nocnych Goblinów oraz Szaman.
Te postanowiłem pomalować korzystając z technik washowania i drybrushingu. Trolla malowałem ja, Szefa i Szamana malowała moja żona.
Wielka Trójca

Wielka Trójca z bliska


Niedługo opublikuję Krasnoludów z podstawki. Stay tuned...



1 komentarz:

  1. Wow, technika prosta, ale jesteś jedną z nielicznych osób, które pomalowały swojego skullpasa w całości :D Szacun!

    OdpowiedzUsuń