piątek, 20 października 2017

Goryo

Im bardziej skomplikowany model w Malifaux tym bardziej jego części nie pasują do siebie. Te tutaj dwa duszki - Goryo - to największa zmora jaką miałem przy klejeniu modeli. Nawet po złożeniu i spodkładowaniu okazało się, że jeszcze gdzieś tam "poukrywane" były linie podziału form, a w trakcie malowania "ujawniały" się jakieś dziwne szparki, które trzeba było jeszcze uzupełnić green stuffem. Ogólnie jestem pod wrażeniem konstrukcji tych postaci ale niezbyt dokładne dopasowanie części doprowadzało mnie trochę do złości ;) I na końcu i tak upiory jakie unoszą się nad modelami nie znajdują się w takiej pozycji w jakiej na generowanym komputerowo schemacie figurki obecnym na tyle pudełka. 
Przedstawiam dwa modele Goryo, polujące na wrogów dla frakcji Resurrectionists w świecie Malifaux.












17 komentarzy:

  1. Bardzo ładna kolorystyka, naprawdę świetna praca, chyba moja ulubiona ze wszystkich które do tej pory pokazałeś z Malifaux - rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!:-) Jeszcze trochę ich mam, może jeszcze będzie coś lepszego;-)

      Usuń
  2. Dynamic, strange, feeric...and beautiful!

    OdpowiedzUsuń
  3. Niepospolite dziwadła:) Wielkie brawa za świetne operowanie kolorem i kontrastem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Może i się ciężko skleja, ale efekt wart jest wysiłku. Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, bo rzeźby są naprawdę niesamowite. Że ktoś w ogóle wpadł na takie coś ...

      Usuń
  5. figurka bardzo hardcore'owa ... docelowo Wyrd będzie dostarczał pudełko z obrazkiem parę części i masę modelarską do samodzielnego ulepienia modelu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Extra pomysłowy model, a malowanie jak zawsze wymiata!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dynamiczni, nieco dziwni - lubię takie figurki. Malowanie jak zawsze pikne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobre cieniowanie ubranek i ciekawy kolor glutowatych duszności (jak ten śliniak z Pogromców).

    OdpowiedzUsuń