piątek, 16 lutego 2018

Massive Darkness Goblin Archers & Warriors

Druga paczka wojowników ciemności z gry planszowej Massive Darkness. Po Dwarf Warriors i Defenders czas na Goblin Archers (w liczbie 18) i Goblin Warriors (również 18). Jak tam tak i tu - poza dowódcami, figurki są klonami, mającymi za zadanie zapełniać ciemne zakamarki lochów i szybko ginąc z rąk bohaterów graczy (zobacz Massive Darkness Heroes). Malowanie dokładnie takie samo jak przy Krasnoludach - bazowe kolory, Quickshade i antishine. Bardzo prosto, bardzo szybko.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć.





6 komentarzy:

  1. Kolejny dobry dowód na to, że bejca i zielonoskórzy bardzo się lubią!

    Chętnie bym zobaczył, w miarę możliwości oczywiście, jakie były kolory bazowe - po dippingu wyszły świetnie, z zielonym i fioletowym (?) na czele, ale cała reszta również. A dobranie dobrych kolorów bazowych, odpowiednio jasnych i "nadających się" do bejcowania to chyba co najmniej połowa sukcesu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Kolory bazowe kładłem oszczędnie, bez 100% pokrycia, lekko i mało, bo bejca właśnie wszystko okropnie przyciemnia. I obawiałem się czy Strong Tone będzie współpracował z fioletowym czy zielonym ale okazało się z jest lepiej niż można by sądzić.

      Usuń
  2. No to ja się jeszcze zapytam, czy podkład był biały, czy też czarny? No bo efekt znakomity, czas malowania robi kolosalne wrażenie... To może być metoda warta naśladowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biały Corax White. A metoda jak z tutoriali od Army Paintera , nic odkrywczego aczkolwiek wyszło jak u nich i jest spoko:-)

      Usuń
  3. Chyba własnie dałeś mi odpowiedź, jak należy potraktować sporą część modeli z The Others, jak już kiedyś zmobilizuję się, żeby do nich przysiąść ;)
    Ogólnie efekt pracy na duży plus.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny dobór kolorów i w ogóle świetna wataha!

    OdpowiedzUsuń