piątek, 7 lipca 2017

Mechanized Porkchop

Figurkowy Karnawał Blogowy ed. XXXV. - Czerwone Oczy

I Figurkowy Karnawał Blogowy zatoczył kółeczko i powrócił w swojej 35. odsłonie do inicjatora całej zabawy - Inkuba z bloga Wojna w Miniaturze. Temat na lipiec  - Czerwone Oczy.
Przed wami wystąpi w roli czerwonookiego Mechanized Porkchop chrumkająca dla frakcji Gremlins świata Malifaux.
Jest to model dość masywny, poruszający się na 50mm podstawce, a z powodu prostej wręcz konstrukcji dość łatwy do pomalowania (wszystko to w sumie kilka odcieni metalików). 
Zapraszam do obejrzenia zdjęć.






18 komentarzy:

  1. Prosty w malowaniu :) Ale te kilka odcieni metalików to trzeba potrafić nanieść. Fajowa mechaniczna świnia w świetnym malowaniu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyszedł zajebiście, te metaliki wyglądają bardzo realistycznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczna świnia:) A jaki błysk w oku;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie metaliki ci wyszły, czerwone wstawki też dobre :) Podoba mi się ten model :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajnie wyszły metaliki, a więc całość prezentuje się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Figurki Malifaux to dzieło geniusza. Oczywiście chorego :) I dlatego trzeba je malować albo na wysokim poziomie, albo wcale. Na szczęście wybrałeś pierwszą drogę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie no co ty weź przestań :-) ależ słodzisz :-)

      Usuń
  7. Metallica powinna nagrać o nim piosenkę ;)
    Zazdroszczę skilla. Wyszło doskonale.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo intrygujący model i świetnie pomalowany. Ciemny metalik wydaje się dla niego idealnym wyborem i wspaniale współgra z czerwonym OLS. Do tego świetnie wycieniowany. Ja bym odwrotnie niż ktoś wyżej uznał, że pomalowanie modelu w jednym dominującym kolorze jest własnie trudne, a nie łatwe - bez dobrego cieniowania będzie to zwyczajnie słabe i nie ma opcji by odciągnąć gdzieś uwagę na jakiś inny dopracowany kolor w kluczowym miejscu.
    Świetna praca, idealnie ilustrująca tezę, że: mniej znaczy więcej.

    OdpowiedzUsuń